Mikołaj Kopernik na kartach olsztyńskiej historii zapisał się chociażby ze względu na fakt, iż to podczas jego urzędowania na zamku odparto atak oddziału wojsk krzyżackich, w czym Kopernik miał również niemałe zasługi. W 500. rocznicę tych wydarzeń i w 548. rocznicę urodzin Kopernika wydana została książka nawiązująca do bitwy sprzed lat. „Jest to trochę taki kontrapunkt do potocznego mniemania o tym, że Kopernik był wybitnym strategiem. Kopernik nie był żołnierzem, nie walczył na murach Olsztyna, ale to nie umniejsza jego zasług właśnie dlatego, że obronił Olsztyn poprzez działanie jako administrator tego zamku, jako cywilny zwierzchnik obrony” - podkreśla dr Wojciech Szalkiewicz, autor książki „Mikołaj Kopernik. Wojna i dyplomacja”.
W Olsztynie w ostatnich latach podjęto wiele inicjatyw mających przypomnieć postać wielkiego astronoma. W akcje chętnie angażuje się Starostwo Powiatowe w Olsztynie, które swoim patronatem objęło również najnowszą książkę i sublimat winny. „Jesteśmy na tej niwie bardzo aktywni, dzisiejsze dwa produkty, czyli książka o Mikołaju Koperniku, jako obrońcy Olsztyna, jak również nowy produkt kulinarny Warmii i Mazur. Mam nadzieję, że mocno się wpisuje w tę rocznicę, czyli 548. urodzin, jak i 500-lecia obrony, bitwy” - mówi Andrzej Abako, starosta olsztyński.
Choć postać Mikołaja Kopernika możemy kojarzyć przede wszystkim z astronomią, to jednak był on również uznanym matematykiem, ekonomistą, czy chociażby lekarzem. Na podstawie jednej z jego receptur powstał wyjątkowy produkt. Sublimat winny powstaje w Mazurskich Miodach, których pracownicy z dbałością o szczegóły odtwarzają przepis Kopernika. „Jest to trunek leciutko słodki, w oparciu też o pewną ilość szafranu, która nadaje temu trunkowi specjalnego charakteru. Uszlachetniliśmy go troszeczkę, dodając miodu pitnego i stworzyliśmy coś, co jest wyśmienitym trunkiem i zarazem pamiątką regionu” - informuje Beata Piasecka-Sasin z firmy „Mazurskie Miody”. Sublimat winny Mikołaja Kopernika możemy kupić w sklepie firmowym „Mazurskich Miodów” w Tomaszkowie.